Kobiety, które kocham

10:39

Już na walentynki chciałam dodać post tematyczny, ale wtedy nie wyszło, więc gdy nadszedł dzień kobiet, nie mogłam tego przepuścić. Zapraszam więc do zapoznania się z moimi ulubionymi książkowymi postaciami żeńskimi. 


Na pierwszy ogień weźmy Britt z "Black Ice" Becci Fitzpatrick. Mając do czynienia z książką młodzieżową spodziewałam się raczej głupiutkiej nastoletniej dziewczyny, którym wszystko przytrafia się fartem. Cóż, Britt była inna. Wiedziała, jak się zachować w kryzysowej sytuacji, ale również miała chwile słabości. Wykazywała się pomysłowością i zręcznością, i, co najważniejsze, nie zakochała się w porywaczu tylko dlatego, że był przystojny. 


Isabella, wykreowana przez Carlosa Ruiza Zafona w cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek to chyba moja ulubiona postać książkowa ogólnie (pomijając Davida, z tej samej serii). Jest wygadana, trochę nachalna, ale nie denerwująca, kocha pisać, kocha poznawać ludzi, dla wszystkich stara się być miła. Ma wady i zalety, jest realistyczna, ale poza tym, ma świetny charakter. 


Sara Crewe nie mogła się nie pojawić w tym zestawieniu. Poznałam ją, gdy miałam dziesięć lat i od tamtej pory jest jedną z moich ulubionych bohaterek. Dlaczego? Bo nigdy nie porzuciła marzeń. Jako mała dziewczynka wiedziała, co jest najważniejsze, cechowała się niesamowitą pokorą , która ostatecznie została nagrodzona. Może i Sara jest bohaterką książki dla dzieci, co oznacza, że jest nieco wyidealizowana, ale dla mnie jest pewnego rodzaju autorytetem. Chciałabym być taka, jak ona.


Ja osobiście raczej nie przywiązuję się do bohaterów książkowych, dlatego to zestawienie nie jest zbyt duże. Ciężko byłoby mi wybrać jeszcze chociażby jedną postać. Mam jednak nadzieję, że mimo to podoba Wam się i dacie znać, co myślicie! 


You Might Also Like

6 komentarze

  1. Żadnej książki z wyżej wymienionych nie czytałam, ale moimi ulubionymi postaciami żeńskimi będą na pewno Hermiona i Yukiko (z Wojny Lotosowej.
    Buziaki i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam Nad dodaniem do tego zestawienia Hermiony, ale jednak ona trochę (tylko troszeczkę) odstaje od tych, co podałam. A zresztą to wiele postaci żeńskich z HP bardzo lubię, jak Molly, czy Tonks.

      Usuń
  2. Brit niestety nie byłam w stanie polubić, niesamowicie mnie ona irytowała!Natomiast również bardzo lubię Sarę Crewe, nauczyła mnie ona wiele. Ja do swoejj listy z pewnością dodałabym jeszcze Anię Shirley i Scarlett o'Harę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle nie pamiętam "Ani z Zielonego Wzgórza". Muszę przeczytać tę serię

      Usuń
  3. Nie dane mi było spotkać się z żadną z tych pań. Ale "Mała księżniczka" wydaje się być książką w moim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Małą Księżniczkę" powinien przeczytać każdy ^^

      Usuń

Bardzo dziękujemy za Twoją wizytę na naszym blogu!
Nie wymieniamy się komentarzami i obserwacjami, ale jeśli zdecydujesz, że nasz blog jest interesujący i chcesz nas śledzić na bieżąco, będzie nam bardzo miło. Zachęcamy do wrzucania w komentarzach linków do siebie, bo lubimy się odwdzięczać!